Przestań szukać wymówek. Po prostu jedź!

Niezwykłe rzeczy dzieją się tym, którzy potrafią przekraczać granice i myśleć poza schematami.
— Richard Branson

Pamiętasz Nowy Rok? Kiedy obiecałaś sobie, że schudniesz, będziesz mniej piła, rzucisz palenie, będziesz więcej czytała, więcej oszczędzała, więcej gotowała i chodziła na długie spacery codziennie, niezależnie od pogody?

Rozpoczynasz rok z nowym zaangażowaniem, ale w miarę upływu czasu twoje podekscytowanie słabnie. Wymyśliłaś mnóstwo wymówek, dlaczego nie mogłaś trzymać się swojego celu:

„Jest za zimno, żeby chodzić na siłownię”.

„Kasia ma urodziny, więc muszę się napić. A jak alkohol to i papieros”

„Był nowy odcinek Rancza na Netflix, więc nie miałam czasu na czytanie”.

„Nie mogę zaoszczędzić więcej w tym miesiącu, ponieważ muszę kupić nową bluzkę do pracy”.

„Gotowanie jest zbyt trudne”.

“Nie mogę dzisiaj iść na spacer, bo mnie boli palec u ręki”.

Wszyscy tak mamy. W końcu bezczynność jest najłatwiejszym działaniem. Nie robienie niczego wymaga mniej pracy niż robienie czegoś.

Nikt nie lubi budzić się, patrzeć w lustro i mówić: „No cóż, znowu mi się nie udało”. Dlatego tworzymy własne mity, dlaczego nie mogliśmy sprostać naszym oczekiwaniom — i dlaczego to nie była nasza wina. Wszyscy mamy wymyślne historie, które opowiadamy sobie, aby poczuć się lepiej.

Ja ciągle to robię. “Pomedytuj jak wypiję kawę. To jeszcze jedną. A teraz to już nie mam weny. Pomedytuje przed snem. A teraz to już jestem zmęczona. To może jutro rano.” I tak mijają miesiące bez medytacji.  Jest tyle innych rzeczy, które chcę zrobić, ale kiedy ich nie robię, zawsze mogę znaleźć wymówkę, dlaczego.

Codziennie słyszę mnóstwo wymówek, które ludzie opowiadają sobie o tym, dlaczego nie podróżują więcej:

„Nie mam dość pieniędzy”.

„Nie mam z kim podróżować”.

„Złotówka jest teraz za słaba”.

„Nie mogę wystarczająco oszczędzać”.

„Za mało zarabiam”.

„Loty są za drogie”.

To nie znaczy, że nie są to ważne wymówki. Bo są. Wszyscy mamy bariery na drodze do sukcesu. Wszyscy mamy problemy. Wszyscy mamy rzeczy, które nam stoją na przeszkodzie. I nie każdy będzie mógł podróżować.

Dla mnie od lat inspiracją jest Jan Mela. Polski podróżnik, który w wieku 13 lat stracił nogę i rękę, a w wieku 15 lat został najmłodszą osobą na świecie, która zdobyła oba bieguny ziemi i jest jedyną niepełnosprawną osoba na świecie, której się to udało. 

Ponadto, brał udział w wyprawach na Kilimandżaro, El Capitan i Elbrus. 

Niemożliwe nie istnieje! Trzeba tylko chcieć!

Nigdy nie jest za późno, aby stać się osobą, którą mogłaś być.
— T.S. Eliot

Czas powiedzieć sobie: „OK, chcę podróżować i może to jest drogie, ale jeśli wszyscy ci ludzie, których widzę w Internecie, to robią, to znaczy, że się da.”

Przyznaj przed sobą, że może – tylko może – istnieje sposób na podróżowanie, ale po prostu nie wiesz jeszcze jaki, a twoje z góry przyjęte wyobrażenia to demony, które cię powstrzymują!

Odwróć swoje wymówki do góry nogami – i przekształć je w plany działania:

„Nie mam wystarczająco dużo pieniędzy… więc postaram się jak najlepiej ograniczyć wydatki i zmienić swoje nawyki związane z wydawaniem pieniędzy”.

„Nie mogę zaoszczędzić wystarczająco dużo… więc stworzę plan oszczędnościowy i podejmę proaktywne kroki, aby zaoszczędzić wystarczająco dużo”.

„Nie zarabiam wystarczająco… więc poszukam pracy dorywczej lub sezonowej. Może zostanę kierowcą Ubera albo będę sprzedawać truskawki”.

„Loty są za drogie… więc pojadę gdzieś taniej lub zaoszczędzę więcej”.

„Złotówka jest zbyt zła… więc pojadę gdzieś, gdzie jest taniej albo będę oszczędzać dłużej”.

„Nie mam z kim podróżować… więc pojadę sama”.

Tak, podróże mogą być drogie. Tak, to kosztuje. I tak, nie każdy może podróżować.

Ale kiedy zaczynasz z negatywnym nastawieniem, już na wstępie przegrałaś.

Nie twierdzę, że samo myślenie jest magicznym rozwiązaniem. To, że chcemy żeby coś się zadziało nie sprawi, że to się nagle stanie. Ale myślenie o tym, to pierwszy krok do sukcesu. Bez niego nic się nie zadzieje. Przyjrzyj się bliżej ludziom, którzy Ci imponują z takiego czy innego powodu. Dlaczego oni osiągają swoje cele? Bo prawie obsesyjnie o nich myślą i to im daje energię do działania, a nie znajdowania wymówek. Jeden z moich ulubionych cytatów motywacyjnych to: Just do it! 

Tu nie ma miejsca na wymówki.

W krajach rozwiniętych wszyscy wymieniamy czas na pieniądze i chociaż wszyscy na to narzekamy, jest to układ, który utrzymujemy od dziesięcioleci. Wmawia nam się, że jak będziemy na emeryturze, to wtedy będziemy mieli czas na to, żeby realizować swoje marzenia. 

Zatrzymaj się na chwilę i zastanów nad tym dłużej. Przypatrz się ludziom na emeryturze w twoim środowisku. Ilu z nich jest na tyle zdrowych i ma na tyle dużą emeryturę, ze mogą sobie pozwolić na podróże choćby raz w roku? Dlaczego myślisz, że twoja emerytura będzie wyglądała inaczej? I dlaczego myślisz, że jak będziesz miała 65 lat to będzie ci się chciało coś robić skoro teraz ci się nie chce? Przecież to nie ma sensu! 

Ja też byłam ofiarą tego układu, i wiele lat mi zajęło, żeby się z niego wyrwać. I stopniowo przygotowywałam do tego by móc podróżować na cały etat.

Przekwalifikowałam się i poszłam w kierunku pracy, którą mogę wykonywać zdalnie. 

Znam biegle angielski, więc pula moich pracodawców się ogromnie zwiększa. 

Pomagałam znajomych w różnych projektach nad którymi sami pracowali, by zdobyć doświadczenie i moc je dodać do swojego CV albo po prostu dla siebie. Uczyłam się rzeczy, które mogą mi się później przydać. 

Pandemia była dla mnie dobrym czasem by zaoszczędzić pieniądze. Poza jedzeniem i rachunkami, niewiele miałam innych wydatków. Nie kupowałem ani nowych ciuchów, ani butów. Po co? I tak nikt ich nie zobaczy.

Miałam dużo czasu na przejrzenie mojej obecnej garderoby, wystawiłam na Vinted rzeczy, których nie noszę, i jeśli potrzebuje jakieś nowe ciuchy, to kupuje na Vinted za kredyt z rzeczy które wcześniej sprzedałam.

Wciąż znajduję nowe sposoby na oszczędzanie ile się da, żeby później mieć więcej na podróże. 

I jeśli myślisz, że nie masz już gdzie zaoszczędzić kasy, zastanów się, czy rzeczywiście wyczerpałaś wszystkie opcje?

Czy naprawdę możesz powiedzieć, że przejrzałaś swoje wydatki co do grosza?

Czy przejrzałaś wszystkie ogłoszenia pracy dorywczej?

Czy rzeczywiście wkładasz do skarbonki na podróże przynajmniej grosz dziennie?

Nie wiesz jak jeszcze znaleźć fundusze na podróże? Ten blog ci w tym pomoże! 

Widziałam ludzi na wózkach inwalidzkich, seniorów na emeryturze, którzy znajdowali sposoby na podróżowanie. Dla chcącego, nie ma żadnych przeszkód! 

Świat nic ci nie daje. Musisz pracować na to, czego chcesz — nawet jeśli dotarcie tam, gdzie chcesz, zajmuje lata.

Zbyt często myślimy o milionach kroków, które musimy wykonać, aby dostać się tam, gdzie chcemy iść, przytłacza nas to wszystko i po prostu się poddajemy za nim jeszcze zaczniemy.

Pamiętaj jednak, że możesz zrobić tylko jeden krok na raz.

Pomyśl o JEDNYM kroku przed sobą i niczym więcej.

Nie ma znaczenia, czy oszczędzanie na wakacje zajmie dziesięć lat. Liczy się tylko pierwszy krok przed tobą. To jedyna rzecz, na której musisz się skupić.

Jutro obudź się i zadaj sobie pytanie: „Jaka jest JEDYNA rzecz, którą mogę dziś zrobić, aby ułatwić sobie podróżowanie?”

Nie jesteś pewna, skąd wziąć pieniądze na podróże? Śledź wszystkie swoje wydatki i wyeliminuj wszystkie używki  - alkohol, papierosy słodycze, jedzenie na wynos i automatycznie wpłacaj je na konto oszczędnościowe. Będziesz pod wrażeniem jak dużo pieniędzy zaoszczędzisz po kilku miesiącach. 

Nie jesteś pewna, czy możesz wziąć trzy tygodnie wolnego, aby polecieć do Australii? Pomyśl o miejscach bliżej Ciebie. lub wybierz się na kilka krótszych podróży.

Nie jesteś pewna, czy dostaniesz wizę? Znajdź inne miejsce do odwiedzenia.

Na każdą negatywną wymówkę istnieje pozytywne rozwiązanie.

Nie pozwól, aby twoje wymówki wygrały.

Zacznij myśleć o swoim pierwszym kroku, zaplanuj podróż i zostań podróżnikiem, którym się urodziłaś.

To jedziemy!

Odwiedź moje social media!

Mogą Cię również zainteresować:

Nie przegap nowych postów!

Zapisz się na mój newsletter, a raz na 2 tygodnie dostaniesz nową dawkę inspiracji i porad podróżniczych!

Twoje dane będą wykorzystane TYLKO do wysłania tego newslettera!

Previous
Previous

Plecak podróżniczki, czyli jak się spakować na wakacje

Next
Next

Jak zaplanować wycieczkę do miejsca, o którym nic nie wiesz